Category Archives: tech
Hotjar – narzędzie do analizy zachowań użytkowników
Hotjar to bardzo przydatne narzędzie służące do tworzenia heatmaps(map cieplnych) oraz do „nagrywania” filmów z zachowań użytkowników, którzy odwiedzają naszą stronę. Dane zbierane przez Hotjar są pomocne przy analizie zachowań naszych użytkowników. Pozwalają one w bardzo łatwy sposób znaleźć słabe strony naszego serwisu i poprawienie niedociągnięć. Łatwo znajdziemy miejsca w których użytkownicy próbują np. klikać a które klikalne nie są.
Instalacja jest bardzo prosta i polega na wstawieniu krótkiego kodu na naszą stronę tak jak dla np. Google Analytics. Po rejestracji należy wygenerować nasz unikalny kod i czekać na dane ;)
Podstawowy pakiet BASIC jest darmowy i pozwala nam na:
– przeanalizowanie 2000 odsłon dziennie
– stworzenie heatmap na podstawie 1000 wizyt
– stworzenie 100 nagrań (w formie wideo) zachowań użytkowników
– analizowanie 3 różnych podstron (np. strona główna, strona artykułu, itd)
– przechowywanie danych przez 3 miesiące
Są dostępne również pakiety PRO w cenie €29 oraz BUSINESS w cenie €89 miesięcznie, które dają dużo większe możliwości.
Płatne pakiety można przetestować przez 15 dni za darmo.
Płatny pakiet można zdobyć też w inny sposób – Hotjar co miesiąc nagradza osoby polecające ich usługi.
Wystarczy po rejestracji wygenerować swój link polecający aby wygrać jedną z nagród:
– za polecenie 5 osobom otrzymamy T-Shirt
– 5 najlepszych polecających w miesiącu otrzymuje bluzę
– najlepszy polecający danego miesiąca otrzymuje bezterminowe konto BUSINESS
W tym miesiącu próbuję właśnie zdobyć takie konto i tutaj gorąca prośba do Was o pomoc w zdobyciu tej nagrody.
Wystarczy jeśli klikniecie na ten link i założycie konto oraz przekażecie dalej wiadomość swoim znajomym.
Dzięki Wam MyApple może stać się jeszcze przyjaźniejsze.
Na tę chwilę jestem na drugim miejscu.
Za kilka dni dam Wam znać czy mi się udało :)
Z góry dziękuję za pomoc. Niech moc będzie z Wami!
Trzeci numer MyApple Magazyn
Czas leci szybko. Dwutygodniowy cykl wydawniczy powoduje, że nie ma czasu na nudę. My ciężko pracujemy nad kolejnymi numerami magazynu a Wy regularnie otrzymujecie świeżutkie teksty.
Nie pozostaje mi nic innego jak zaprosić Was to zapoznania się z MyApple Magazyn #3
Drugi numer MyApple Magazyn
Niedawno informowałem o tym, że wydaliśmy pierwszy numer MyApple Magazyn a tymczasem już jest dostępny drugi numer naszego dwutygodnika.
Pierwszy numer do tej pory został pobrany ponad 46 tysięcy razy a numer drugi w chwili gdy piszę te słowa ponad 35 tysięcy a to oznacza, że pierwszy numer musiał się podobać co dodaje nam motywacji do dalszej pracy.
9 SPOSOBÓW NA BYCIE CHUJEM W INTERNECIE
Jak obrażać i ranić innych pod pozorem wyrażania swojej opinii?
1. Pisz „Nie znam“ oraz „A kto to w ogóle jest?“ pod wywiadami. Oczywiście – bez względu na to, czy faktycznie nie znasz bohatera/bohaterkę wywiadu. W końcu nie o to chodzi. Chodzi o to, żeby tej osobie zrobiło się przykro. Przy okazji – dwie pieczenie na jednym ogniu! – pokażesz jak bardzo masz wyjebane na zupełnie nieistotne sprawy i kompletnie nieważnych ludzi. Jest szansa, że przykro zrobi się jeszcze paru osobom, które znają/cenią bohatera/bohaterkę wywiadu!
2. Wytykaj innym błędy ortograficzne i literówki kiedy się tylko da. Profesor fizyki publikuje teorię strun, w 45 milionach znaków tłumaczącą sens istnienia świata? Przywróć do pionu tego przygłupa, który w jednym miejscu napisał „strunn“ zamiast „strun“! I takim analfabetom dają tytuły naukowe? Nic dziwnego, że normalny człowiek nic nie może osiągnąć!
3. Wytykaj innym, że nie ogarniają Całości. Klasyk, o którym nie można nie wspomnieć. Znajomy wkleja sobie na ścianę efektownego gola z Ligi Mistrzów? Zarzuć mu niezrozumienie, że współczesna piłka nożna to przeżarty komercją i korupcją biznes a nie żaden sport. „No może tak, ale mi się po prostu spodobał ten gol…“ Tak? A nie ogarniasz, że piłka nożna to atawistycznie plemienne zapasy spoconych samców i naprawdę trzeba być tępym, niewrażliwym idiotą, żeby wklejać jakieś kretyńskie gole? Serio, współczuję twojej dziewczynie. Miłego oglądania drugiej połowy!
4. Pisz „Chce się wam?“/“Serio?“ kiedy znajomi pochwalą się jakimś wspólnym przedsięwzięciem. Załóżmy, że to sesja fotograficzna. Jest duża szansa, że znajomi są niepewni jej efektu, zdygani czy to ma sens, pełni lęku, że robią to gorzej niż trzeba, zmęczeni pracą, wrażliwi na krytykę. „Chce się wam?“ – to idealny sztych, który przebije miękką skórę, dochodząc aż do trzewi. To komentarz idealnie, laboratoryjnie wręcz chujowy: nie ma w nim nawet ułamka procenta opinii/ciekawości/polemiki – czegokolwiek poza czystą chęcią, żeby komuś zrobiło się przykro. Kto wie, może ten ktoś wpadnie w depresję i przestanie robić cokolwiek twórczego przez następnych 20 lat? Ach, jaka słodka wizja, och, jak wielki triumf!
5. Sprowadzaj innych do funkcji rozrodczych. Wiadomo: „ruchałbym“ pod wywiadem z noblistką i „pewnie dawno nie ruchał“ pod wywiadem z noblistą.
6. Czytaj wszystko bardzo nieżyczliwie. W wywiadzie z pisarzem natrafiasz na zdanie: „Jednym z moich absolutnych literackich bogów jest Franz Kafka“. Zareaguj natychmiast, odkęcając na fejsbuku kurek z flejmem: „LOL czytaliście, że X porównuje się z Kafką? Żenada!“ Nie będzie trudno: masowa nienawiść do ludzi, którzy mają czelność pisać (i wydawać!) książki zagwarantuje pod takim postem 56896 nienawistnych komentarzy.
7. Wepchnij się z dobrą beką do poważnej wymiany zdań. Znajomi wymieniają empatyczne komentarze na temat, powiedzmy, śmierci krewnego jednego z nich? Dołącz do dyskusji, przekłuwając ten balon zabawnym memem. Niech smutasy wiedzą, że nie ma takiej powagi na fejsiku!
8. Wepchnij się z patetyczną grozą do zabawnej wymiany zdań. Odwrotność sposobu poprzedniego. Znajomi dowcipkują sobie beztrosko na temat, powiedzmy, swoich snów z ostatniej nocy? Napisz: „Tak się składa że we śnie umarł parę lat temu mój ojciec. Współczuję jeśli was to śmieszy. Nie pozdrawiam“. Niech błazny wiedzą, że nie ma takiego bezkarnego śmiania się na fejsie!
9. Formułuj komplementy tak, żeby robiło się od nich przykro. To zaawansowane bycie chujem, bycie chujem level 8. Na stronie z zabawnymi obrazkami napisz pod jednym z nich: „No, nareszcie obrazek na poziomie ;)“ Oczywiście jedyny sens takiego komentarza to komunikat, że pozostałe obrazki były nie na poziomie, w związku z czym autorowi powinno zrobić się przykro. Czujesz się przy tym ze sobą bardzo spoko – przecież napisałeś komplement!
Końcowy protip: stosując powyższe sposoby, możesz spotkać się z zarzutem, że jesteś chujem. Jak sobie z nim poradzić? To proste: odpowiadaj, że po prostu wyrażasz swoją OPINIĘ. To magiczne słowo spowije twoją toksyczną aktywność bezpiecznym ochronnym kokonem. „Opinia“. Nieprawda! Ty wcale nie zatruwasz świata kilogramami duchowego azbestu, ty po prostu wyrażasz swoją opinię! Jak to, chcecie zabronić mi wyrażać swoje opinie?! Jak to, kasujecie komentarze??? Macie kompleksy a może po prostu jesteście faszystami?
Przykład:
X (status): Właśnie wróciłem z kina, Birdman <3, bardzo polecam!
Y (komentarz): Ta, widziałem, trzeba być ludzką wszą, idiotą i gnojem żeby to polecać 😉
X (komentarz): Co? Nie życzę sobie, żebyś mnie obrażał
Y (komentarz): Ale ból dupy, ja po prostu wyraziłem swoją opinię
Końcowy test: rzuć jeszcze raz okiem na sposoby opisane w tekście. Jeśli korzystasz z nich w swojej codziennej internetowej aktywności, to wcale nie wyrażasz swojej opinii, tylko po prostu jesteś chujem.
Źródło: Zmemłani
MyApple Magazyn
Tydzień temu uruchomiliśmy nasz nowy projekt… MyApple Magazyn.
Publikacja spotkała się z gorącym przyjęciem społeczności Apple w Polsce co nas niezmiernie cieszy.
Dziś rano mogliśmy pochwalić się informacją o 40 tysiącach pobrań pierwszego numeru.
Nasz magazyn jest dwutygodnikiem i będzie ukazywał się w co drugi czwartek.
Aby być na bieżąco warto zarejestrować się na MyApple co równocześnie spowoduje subskrypcję newslettera w którym będziemy informować o nowych wydaniach.
W najbliższym czasie planujemy wydać także aplikację dla iOS, ktora ułatwi czytanie magazynu na urządzeniach mobilnych.
Warto też śledzić stronę ze wszystkimi informacjami dotyczącymi MyApple Magazyn.
Oto tapiriik – keeps your fitness in sync
Chyba każda osoba uprawiająca jakiś sport i rejestrująca to za pomocą jednej z aplikacji do tego przeznaczonej spotkała się z pewnym problemem… mianowicie część znajomych korzysta z najlepszego RunKeepera a inni z innych aplikacji – na przykład z Endomondo.
Chcąc mieć możliwość porównywania się i rywalizowania ze wszystkimi znajomymi do tej pory musieliśmy ręcznie eksportować/importować nasze wyczyny z jednej do drugiej (a czasem i trzeciej) aplikacji.
Na szczęście powstał serwis tapiriik.com, który pozwala połączyć nam kilka różnych aplikacji/kont i je synchronizować między sobą.
Są to:
– RunKeeper
– Endomondo
– Strava
– Garmin
– SportTracks
– TreainingPeaks
– Dropbox
Ja używałem do tej pory RunKeepera ale część moich znajomych woli Endomondo – nie rozumiem tego ale tak samo nie rozumiem jak można używać Androida ;-)
Korzystanie z serwisu jest bardzo proste.
Na początek łączymy poprzez kliknięcie i autoryzację wszystkie serwisy z których chcemy korzystać (na których mamy założone konto) i następnie klikamy przycisk „Synchronizuj”.
W moim przypadku połączenie RunKeepera z Endomondo (361 aktywności w RunKeeperze i ~20 w Endomondo) zajęło niecałe 40 minut.
Konta możemy synchronizować ręcznie poprzez wchodzenie od czasu do czasu do serwisu tepiriik i kliknięcie „Synchronizuj” lub za drobną (co łaska) opłatą roczną otrzymacie funkcjonalność automatycznej synchronizacji.
Od teraz mogę jeździć i biegać z moją ulubioną aplikacją a wyniki automatycznie będą eksportowane do Endomondo i Stravy :)
Polecam.
Akcesoria QUAD LOCK
Właśnie otrzymałem przesyłkę z akcesoriami QUAD LOCK.
Jako osoba aktywna zawsze miałem problem z mocowaniem iPhone w różnych sytuacjach i z pomocą przyszedł mi ZG Sklep.
Sami zobaczcie…
Opaska na rękę, monitor serca, uchwyt rowerowy.
Wszystko w jednym kompatybilnym systemie QUAD LOCK
Adapter, który możemy nakleić na dowolny telefon i montować go do uchwytów QUAD LOCK
Obudowa dla iPhone 5/5s zintegrowana z adapterem QUAD LOCK
Opaska na rękę z uchwytem QUAD LOCK – do biegania
Adapter montowany np. do roweru
A tak prezentuje się zamontowany iPhone na rowerze
Wczoraj zrobiłem pierwsze 30km z tym systemem i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony.
Telefon trzyma się pewnie i nie ma ryzyka, że wypadnie (uchwyt rowerowy wyposażony jest w specjalną zapadkę, którą trzeba nacisnąć aby wyjąć telefon).
Pełna recenzja oczywiście pojawi się na MyApple.pl – Wszystko o Apple w jednym miejscu
Dlaczego nie warto używać autokorekty
Od zawsze jestem przeciwnikiem wszelkiego rodzaju autokorekt w komputerach czy telefonach.
Dobrze jest, gdy system nam podkreśla na czerwono potencjalne błędy ale nie kiedy sam je poprawia…
Kocham słownik w telefonie. Właśnie teściowej napisałam sms-a. Zamiast zdania "POSŁAŁAM MARKOWI" wysłałam "POSSAŁAM MARKOWI" #masakra :D
— Ikhakima (@Ikhakima) July 1, 2014
Say Hello to Google Gesture
Kojarzycie aplikację Word Lens, która w locie potrafi tłumaczyć tekst widziany okiem kamery smartfona z jednego języka na inny? To pierwsze co przyszło mi na myśl po obejrzeniu poniższego filmu.
W skrócie to opaski zakładane na ręce z zestawem czujników odczytujących nasze ruchy. Opaski łączą się ze smartfonem, który te ruchy zamienia na język mówiony.
Szkoda, że to tylko fake… ale może kiedyś pewnego dnia…